Firma nazwa.pl wzięła wszystko, co najlepsze ze światowych hostingów, i wsadziła w pakiet za 200 zł…
Muszę przyznać, że jeszcze niedawno trudno byłoby mi uwierzyć, że będę pisał artykuł o hostingu nazwa.pl. Firma ta zapisała się w mojej świadomości jako „wielki moloch hostingowy, który oferuje średnią usługę, beznadziejny suport, a ogrom klientów zawdzięcza tylko temu, że przeciętny człowiek nawet nie wie, że są inne hostingi”. W Polsce są dwie takie firmy, które wiodą prym w kwestii rozpoznawalności marki, a są to oczywiście home.pl oraz wspomniana już nazwa.pl.
W tym przekonaniu pewnie żyłbym sobie dalej, gdyby nie jedna z moich klientek, Magdalena, która po moich rekomendacjach, dotyczących hostingu, oznajmiła mi, że sama znalazła i wybrała nazwa.pl. Ale jak to nazwa.pl? Dlaczego? Co prawda, niektórzy moi klienci korzystali i korzystają z ich usług. Ale do tej pory myślałem: „Ot, zwykły hosting, bez szału, drożyzna” i tak dalej. A tu się okazało, że ten wielki moloch nagle stał się najbliższym klientowi, dynamicznym, nowoczesnym, innowacyjnym i niedrogim hostingiem, którego też chciałem przetestować.
Zacznijmy od ceny
Cena powinna być na końcu, ale tu jest inaczej. Dzięki temu, że hosting nazwa.pl kosztuje 100 zł netto za pierwszy rok i 200 zł netto za kolejne lata, zostałem skutecznie zachęcony do zapoznania się z tą usługą. Na tle konkurencji wypada podobnie lub taniej. Chyba ktoś w nazwa.pl zrozumiał, że hosting WWW nie jest usługą, po którą ludzie ustawią się w kolejce o 3:00 w nocy. Należy on do wydatków, który ponosisz, mimo że nie chcesz. Na start 100 zł i 200 zł po roku to cena moim zdaniem idealna, nie odstrasza, nie jest to 19 zł, a następnie 600 zł.
Jeszcze większy szok, czyli jakość usługi
Firma nazwa.pl wzięła wszystko, co najlepsze ze światowych hostingów, i wsadziła w pakiet za 200 zł. Tak, to nazwa.pl, nie regulujcie odbiorników. Chmura obliczeniowa? Nie ma problemu. Własny CDN? Proszę bardzo. Miejsce, procesory, transfer, bezpieczeństwo? Najwyższy poziom. To, co przed chwilą mogłem osiągnąć, zakładając konto na amerykańskim portalu, na hostingu nazwa.pl mam w standardzie. Nie muszę się też zastanawiać, czy instalować wtyczkę, która zoptymalizuje grafiki na serwerze. CloudHosting w nazwa.pl robi to automatycznie i nie muszę się martwić, że moja strona zostanie obciążona. Po prostu dodajesz, przez kokpit WordPressa, zdjęcie jpg, a na stronie pojawiają się w WebP. Google będzie zadowolony i Ty też — nie jest tajemnicą, że szybkość wczytywania strony jest dziś bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na pozycję strony w wynikach wyszukiwania.
Hosting w chmurze
Twoja strona będzie wczytywać się błyskawicznie i korzystać z mocy setek serwerów, a inteligentna technologia nazwa.pl rozłoży ruch tak, żebyś miał(a) wystarczającą ilość zasobów. Dzięki temu witryna będzie zawsze działała płynnie, niezależnie od aktualnego ruchu na serwerach — oczywiście w ramach przydzielonych zasobów, które są bardzo duże. Firma nazwa.pl, w pakiecie za 200 zł, daje aż 100 GB powierzchni, 1 TB transferu miesięcznie, 4 vCPU (20 GHz) mocy obliczeniowej i 8 GB RAM.
CDN nazwa.pl
Jeszcze miesiąc temu zastanawiałem się, czy skorzystać z CDN Cloudflare, aby przyspieszyć swoją stronę. CDN, czyli Content Delivery Network, działa w taki sposób, że ostateczny odbiorca dostaje Twoje treści z węzła, który jest najbliżej i który wcześniej pobrał już Twoją stronę z hostingu. Zamiast dostarczać Ci szynkę, pieczarki, mąkę, drożdże i sos pomidorowy, dostajesz gorąca pizzę z pobliskiej pizzerii. Problem w tym, że Cloudflare, czyli amerykańska firma, niekoniecznie będzie miała swoje węzły CDN bliżej niż warszawskie serwery polskich hostingów. A tu się okazuje, że nazwa.pl zbudowała własną sieć CDN, czyli sześć węzłów w Polsce, a to oznacza, że praktycznie z każdego miejsca w kraju jest blisko. Dodatkowo mamy dwa węzły w Europie i dwa w USA. Węzły CDN nazwy.pl przechowują statyczne treści naszych stron, jednocześnie automatycznie przerabiają zdjęcia na format, który jest rekomendowany przez Google, czyli WebP. W Google PageSpeed Insights nie przeczytasz już sugestii „wyświetlaj obrazy w formatach nowej generacji”, ponieważ zostaną one zmienione bez Twojej ingerencji. CDN nazwa.pl po prostu robi to automatycznie, bez wtyczek.
Szybkość działania CloudHostingu nazwa.pl potwierdzają zarówno wspomniane testy Google PageSpeed Insights, jak i pingi, które są niższe niż u konkurencji.
Firma nazwa.pl zapewnia też zwiększone bezpieczeństwo strony poprzez lepsze zabezpieczenia anty-DDoS, Intrusion Prevention System (IPS), Web Application Firewall (WAF), co również jest szalenie ważne w świecie, w którym przez boty bez przerwy są przeprowadzane ataki na strony internetowe.
Nie da się ukryć, że nazwa.pl bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Mur został rozbity, zamiast T800 mamy T1000, ale walczące po stronie dobra. Do hostingu trzeba dokupić SSL, który kosztuje 100 zł netto rocznie. Jeśli zatem masz 300 zł na utrzymanie strony, to nie ma się co zastanawiać, trzeba brać hosting z nazwa.pl i korzystać z tych wszystkich dobrodziejstw.