Dzisiaj postanowiłem poruszyć temat szczególnie mi bliski. Co prawda nie można o mnie powiedzieć, że jestem profesjonalnym fotografem, ale na pewno można powiedzieć, że jestem hobbystą i wielkim fanem dobrych zdjęć, który się rozwija.
Ktoś kiedyś powiedział, że jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów. Ja bym do tego dodał jedno słowo – jedno dobre zdjęcie… Dobrej jakości, dobrze wykonane, z pomysłem, ze światłem, ostre, przedstawiające coś interesującego.
Dobre zdjęcie to marketing w czystej postaci. W świecie w którym rzeczywistość wirtualna przenika się z realną, zdjęcia pełnią bardzo ważną funkcję. To one bardzo często dzisiaj mówią zamiast tekstu.
Mimo tej wiedzy jednak większość stron internetowych wciąż bazuje na bardzo słabej jakości zdjęciach. Jeśli jesteś posiadaczem takiej strony, powinieneś to jak najszybciej zmienić.
Dzisiaj jest wielu zapaleńców fotografii, którzy posiadają przynajmniej półprofesjonalny aparat. Na pewno ktoś taki jest także wśród Twoich znajomych. Poproś go o przysługę. Nie pozwól, aby słabe zdjęcia odstraszały potencjalnych klientów.
Dla wielu z nich zdjęcia na Twojej stronie są podstawowym źródłem informacji o Twojej ofercie. Prowadzisz pensjonat? Twój potencjalny klient marzy o pięknym pokoju. Czy zdjęcie zrobione telefonem rozbudzi jego wyobraźnię?
A może prowadzisz knajpę. Twój potencjalny klient właśnie jest bardzo głodny i szuka miejsca w którym niedługo coś zje. Jeśli pokażesz mu niedoświetlone danie z odbitą w tłuszczu lampą błyskową, możesz co najwyżej zniechęcić go do swojego lokalu na zawsze.
Przykłady które tutaj podałem wydają się ekstremalne, ale to jest niestety rzeczywistość większości stron internetowych. Zadbaj o zdjęcia na swojej stronie, a automatycznie wygrasz konkurencję z tymi, którym wystarczy cokolwiek.