Ostatnio jednemu z moich klientów bardzo zależało na dobrej optymalizacji strony internetowej pod kątem 3 fraz. Były to frazy lokalne, czyli np. „optymalizacja lublin”, czy optymalizacja stron lublin”. Gdy napisałem tekst na stronę główną klient był zdziwiony, że te frazy nie znalazły się w tekście.
Twoja strona jest dla Twoich klientów, nie dla Google
Google od dawna informuje, że treści mają być napisane dla użytkowników, a nie dla robotów. Frazy „optymalizacja Lublin” nie da się umieścić w tekście poprawnym gramatycznie. Przecież to Twoi klienci mają korzystać z Twoich usług, nie Google.
Zastanów się co może pomyśleć o Twojej firmie klient, który zobaczy na Twojej stronie niepoprawne gramatycznie teksty. Twoi klienci nie mają pojęcia o SEO. Oni zobaczą błąd, a jeśli Twoja strona zawiera błędy, to prawdopodobnie Twoja firma nie jest wcale godna zaufania. Jeśli nie potrafisz zatroszczyć się o własną stronę, to nie będziesz potrafił zatroszczyć się o klienta – oto co pomyśli Twój potencjalny klient.
Za spam są kary
Co gorsza, Google może potraktować tego typu teksty jako spam i dać Ci karę. W efekcie nie będziesz miał ani pozycji w Google, ani klienta. Wiele firm umieszcza takie frazy w stopce strony. Jest to jeszcze krótsza droga do kary za spam.
Jak to powinno wyglądać?
Moim zdaniem Google jest na tyle rozwiniętą przeglądarką, że potrafi interpretować tekst. Wystarczy, jak w tekście napiszesz, że Twoja firma jest z Lublina, a Google sam to skojarzy. Reszta z Twoich kluczowych fraz pojawi się w Twoich tekstach w sposób naturalny, jeśli tylko przyłożysz się do napisania dobrego tekstu o Twojej ofercie. A samą frazę kluczową umieść w tytule strony. Google najpierw go odczyta, a następnie potwierdzi jego treść w twoim poprawnym i przyjaznym tekście.